Grzegorz Obrzud jest komornikiem sądowym w Oleśnicy. W 2013r. było głośno o jego odmowie wydania operatu szacunkowego nieruchomości. Odmowę komornik tłumaczył tym, iż nie ma zgody biegłego sądowego na udostępnienie operatu. Po naszej interwencji, Obrzud "zrewidował jednak swój pogląd" i operat szacunkowy wydał czytelnikowi (miał zresztą taki obowiązek od początku)
ORGAN EGZEKUCYJNY REWIDUJE SWÓJ POGLĄD
Tym razem sprawa jest poważniejsza, o interwencję poprosił nas pan Aleksander z Oleśnicy. Sprawa dotyczy sprzedaży udziału 50% w budynku typu willowego położonego w Oleśnicy. Budynek został wybudowany w 1933 roku z myślą o trzech córkach ówczesnego jego właściciela. W budynku jest więc klatka schodowa z dojściem do trzech niezależnych mieszkań. Co istotne, budynek posadowiony jest na działce o pow. 1137 m2 z pięknym starodrzewiem.
50% udziału w tej nieruchomości to:
- 100% udziału w mieszkaniu na pierwszym piętrze,
- 50% udziału w mieszkaniu na drugim piętrze,
- 50% udziału w działce,
- 50% udziału w pozostałych częściach budynku.
Wycena nieruchomości jest z 2012 roku. W tym roku pan Aleksander złożył dwa wnioski o dodatkowy opis i oszacowanie nieruchomości, ze względu na wzrost wartości mieszkań oraz działek w Oleśnicy.
We wnioskach napisał między innymi:
"Biegły mieszkanie wycenił na:
- 3.479,20 zł/m2 , i w dodatku, w tej cenie jest udział 50/100 w działce o pow. 1.137 m2 i w drugim mieszkaniu na II piętrze.
Z danych uzyskanych ze Starostwa wynika, że obecnie średnia cena mieszkań jest
zdecydowanie wyższa niż wskazana przez biegłego. Obecnie to ponad 4.000 zł/m2, a mieszkań
podobnych do wycenianego (centrum miasta, atrakcyjne położenie) – do 5.000 zł/m2.
Biegły działkę wycenił na: 150,20 zł/m2. Takich cen już w Oleśnicy nie ma.
Zapewne wskutek oddania autostrady, która skutecznie połączyła Oleśnicę z Wrocławiem. Ceny działek podobnych obecnie to ponad 300 zł/m2, choć są także transakcje znacznie wyższe".
Do wniosków pan Aleksander dołączył w sumie ponad 70 dowodów na wyższe ceny. Były to głównie wypisy z Rejestru cen i wartości nieruchomości, czyli dane o konkretnych transakcjach w ostatnim roku. Dane te uzyskał w Starostwie Powiatowym w Oleśnicy.
Jak powiedział, niektóre dane są zaskakujące, gdyż są działki w Oleśnicy, za które nabywcy zapłacili ponad 1000 zł/m2.
Nie było oględzin drugiego mieszkania
W 2012 roku biegły wraz z komornikiem dokonał oględzin nieruchomości (czynność poprzedzająca sporządzenie operatu szacunkowego). Przy oględzinach nie był obecny pan Aleksander, gdyż tego samego dnia musiał w sądzie stawić się jako świadek. Poprosił komornika o zmianę terminu oględzin, na co komornik miał nie wyrazić zgody.
W mieszkaniu na pierwszym piętrze mieszka ciężko chora matka czytelnika, i to ona udostępniła mieszkanie. Podczas oględzin, jak twierdzi czytelnik, mama jego poczuła się bardzo źle, dostała napadu astmy i upadła na kanapę. Komornik i biegły mieli w pośpiechu opuścić posesję. Pan Aleksander ma o to do dzisiaj pretensje do komornika i biegłego, że nie udzieli chorej pomocy. Będąc w tamtym czasie w sądzie, w pośpiechu musiał organizować pomoc medyczną.
Istotne jest także to, że wskutek tego zdarzenia nie zostało zobaczone mieszkanie na drugim piętrze (to z 50% udziałem czytelnika).
Sprawa ta wypłynęła w dniu 24 sierpnia br. podczas oględzin mieszkania przez komornika i potencjalnych nabywców (jest wyznaczony termin licytacji). W liście do nas czytelnik tak opisał te oględziny:
"Pokazałem komornikowi mieszkanie na drugim piętrze i zapytałem go, dlaczego tego mieszkania biegły nie wycenił ani nawet nie zobaczył. Komornik powiedział, że to nie jego sprawa, tylko biegłego. I w ogóle, to go to drugie mieszkanie nie interesuje".
W przedstawionej sprawie pytania zadałem rzecznikowi prasowemu Izby Komorniczej we Wrocławiu, rzecznikowi prasowemu Sądu Okręgowego we Wrocławiu, rzecznikowi prasowemu Ministerstwa Sprawiedliwości oraz prezesowi SR w Oleśnicy.
W dniu 3 sierpnia zadałem pytanie prasowe komornikowi Grzegorzowi Obrzudowi. Minął prawie miesiąc, komornik nie raczył na pytanie odpowiedzieć.
Cdn.
Jan Wels