Alior Bank, który 1 września ub.r. przejął SKOK im. Jana z Kęt zabrał się za odzyskiwanie wierzytelności. Wśród nich zaległych udziałów członkowskich. Zgodnie z ustawą o SKOK, powinny być one zwracane członkom po wystąpieniu z kasy. Bank jednak nie tylko nie zamierza nic oddawać, ale upomina się o zaległości. Problem dotyczy tysięcy Pomorzan. W momencie przejęcia przez bank 18 oddziałów kasy zrzeszało ponad 18 tysięcy członków. Problem w tym, że wiele osób zaciągnięte w kasie kredyty spłaciło wiele lat temu. O składkach członkowskich nawet nie pamiętają, bo były doliczane do rat. Niektórzy są zdumieni żądaniami banku, inni się boją.
Źródło: www.dziennikbaltycki.pl