Od nowego roku banki, zgodnie z rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego, będą standardowo wymagały przy kredytach mieszkaniowych 15-procentowego wkładu własnego. Standardowo. W drodze wyjątku, te bardziej liberalne zamierzają nadal udzielać kredytów klientom wykładającym z własnej kieszeni zaledwie 10 proc. wartości nieruchomości. Może to jednak nie do końca korespondować ze stanowiskiem KNF.
Od 2016 roku, zgodnie z rekomendacją Komisji Nadzoru Finansowego, zwiększy się standardowo wymagany, minimalny wkład własny klientów finansujących nieruchomość z udziałem banku. Instytucje kredytujące powinny zwiększyć wymaganą kwotę z dotychczasowych 10 do 15 procent wartości nieruchomości. Jak jednak dowiedzieliśmy się w rozmowie z bankami, nie oznacza to równoczesnej odmowy udzielania kredytu klientom, którzy będą mieli niższy wkład własny. Okazuje się, że niektóre banki, oferujące dziś kredyty na 90% wartości nieruchomości, nie zamierzają wycofywać ich z oferty. Powołują się przy tym na dokładny zapis punktu Rekomendacji S dający możliwość udzielania kredytu w wysokości do 90% wartości nieruchomości przy zastosowaniu dodatkowego zabezpieczenia lub odpowiedniego ubezpieczenia.
Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Koniec-kredytow-mieszkaniowych-na-90-Niekoniecznie-7285838.html