W 2015 r. zbankrutowało 41 firm transportowych. W tym roku może być gorzej. Często z winy samych przedsiębiorców.
Liczba bankructw nie jest w branży transportowej szczególnie duża, ale bardzo szybko rośnie — w 2015 r. o 11 proc. Przy czym zdaniem Pawła Trębickiego, dyrektora generalnego Raben Transport, większa liczba upadłości w 2015 r. nie wynika z niekorzystnej sytuacji makroekonomicznej.
— Paradoksalnie: czarne chmury dopiero przed branżą. Mam na myśli ostateczną decyzję KE w sprawie niemieckiej ustawy o płacy minimalnej — MiLoG, wprowadzenie jej francuskiego odpowiednika — Loi Macron oraz dalsze losy strefy Schengen. Jak pokazał ostatni raport Deloitte, sam wpływ MiLoG-u na branżę transportu drogowego w Polsce może być ogromny — opowiada Paweł Trębicki.
W raporcie Deloitte wyliczono, że w najgorszym scenariuszu koszty przedsiębiorstw transportowych wzrosną średnio o 600 tys. zł,
Źródło: http://www.pb.pl/Upadek na życzenie4414897,61996,upadek-na-zyczenie