MISZMASZ TWOJA GAZETA

PORTAL DLA DŁUŻNIKÓW, WIERZYCIELI, KOMORNIKÓW, SĘDZIÓW I PRAWNIKÓW
Dziś jest:  sobota 20 kwietnia 2024r.

PRZEGLĄD PRASY

  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar
  • Miszmasz - Czarny Piar

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

Jak zauważa ekspert Citi Handlowy w ostatnich tygodniach powróciły obawy o kondycję europejskich banków, a w centrum uwagi znalazły się instytucje włoskie, gdzie głównym problemem, ciągle nierozwiązanym, pozostają tzw. „złe kredyty”

 

- Tego typu kredyty wynoszą blisko 350 mld euro i stanowią aż 18% wszystkich udzielonych pożyczek. Ponad połowa tej kwoty to kredyty ‘stracone’, czyli środki, których banki od pożyczkobiorców już nie odzyskają. W ostatnich miesiącach przyrost „złych kredytów” zatrzymał się, ale nie ulega wątpliwości, że banki we Włoszech będą potrzebowały wsparcia – mówi Michał Wasilewski.

 

Choć jak zauważa Analityk Inwestycyjny Citi Handlowy pomocy włoskim bankom bezpośrednio nie może udzielić państwo ze względu na regulacje unijne, to z uwagi na fakt planowanego na październik tego roku referendum konstytucyjnego, władze zrobią wiele, aby to właśnie pomoc publiczna była wsparciem dla banków. – Pierwszym posunięciem może być stworzenie publiczno-prywatnego funduszu Atlante 2, który mógłby skupić część niespłacanych zobowiązań. Nie rozwiąże to problemu w całości, ale pozwoliłoby poprawić nastroje wokół sektora – uważa Michał Wasilewski.

 

A jak sytuacja sektora bankowego we Włoszech wpłynie na Europę? To czego boją się inwestorzy, to zdaniem eksperta Citi Handlowy, „rozlanie się” kryzysu na sektory finansowe w innych krajach europejskich, choć włoskie banki stanowią zaledwie 15% w indeksie Euro Stoxx Banks.

– Europejski Bank Centralny co prawda dostarcza bankom płynności, a Komisja Europejska zezwoliła na użycie gwarancji rządowych dla programu płynnościowego, ale dużą przeszkodą dla poprawy sytuacji sektora jest ograniczony potencjał po stronie wzrostu zysków. Wynika to m.in. z ujemnych stóp procentowych w strefie euro oraz potencjalnego spowolnienia wzrostu europejskich gospodarek wywołanego Brexit-em – dodaje.

 

Co przyniesie najbliższa przyszłość? – Wiele może wyjaśnić się już 29 lipca, kiedy to poznamy wyniki stress-testów włoskich banków i tym samym rzeczywistą skalę problemów. Do tego czasu nadal będziemy mieli do czynienia ze sporą niepewnością dotyczącą tego sektora i w rezultacie prawdopodobnie utrzyma się wysoki poziom zmienności. Optymistyczne jest to, że wszystkie strony, czyli same banki, rząd i EBC, są zdeterminowane do rozwiązania problemu „złych kredytów” oraz to, że wiele ryzyk związanych z bankami w Europie jest już „w cenach”.

Wskaźnik C/Wk dla europejskich banków wynosi 0,5, a dla włoskich zaledwie 0,4. Tym samym potencjał do dalszych spadków wycen wydaje się być ograniczony i jest szansa na odreagowanie ostatnich spadków – twierdzi ekspert Citi Handlowy.

 

 

Informacja prasowa: newsrm

 

ARCHIWUM PRZEGLĄDU

 

miszmasz-menu-module

NA SKRÓTY